Rozrywka w czasie kwarantanny. Analiza cen produktów consumer electronics.
- 22 maja 2020
W ostatnim artykule wspominaliśmy o tym, jak w czasie pandemii kształtowały się ceny produktów wspierających pracę zdalną. Powszechna kwarantanna wpłynęła jednak także na rozwój oferty dedykowanej rozrywce. Zamknięci w domach konsumenci nabywali sprzęty, które miały ułatwić im spędzanie czasu w izolacji, ale również pomóc w rozwijaniu hobby, nabywaniu nowych umiejętności czy wykonaniu niezbędnych czynności pielęgnacyjnych w warunkach domowych, takich jak strzyżenie czy golenie. Jak więc wyglądała sprzedaż produktów consumer electronics w pandemii?
Konsole do gier – ceny w pandemii
Ceny konsoli do gier, między innymi modelu Microsoft Xbox One S 1TB, wzrosły w momencie pojawienia się obostrzeń. Po kilku tygodniach sklepy zaczęły jednak organizować akcje promocyjne, za którymi podążali kolejni sprzedawcy. Spowodowało to chwilowe obniżenie cen na całym rynku. Jednak w maju, wraz z luzowaniem obostrzeń, ceny zaczęły wracać do normy, podnosząc się nawet o 300 zł.
W przypadku droższej konsoli SONY PS4, będącej produktem premium, ceny nie były już tak elastyczne. W maju rozpoczęły się jednak akcje promocyjne. Jest to więc dobry moment dla wszystkich, którzy planują jej zakup.
W przypadku droższych marek, takich jak Corsair czy Creative, popyt i ceny były nieco wyższe. W związku z tym na rynku pojawiały się znaczne i częste wahania cenowe, które nie występowały przed pandemią w tak dużej skali. Przykłady przedstawiliśmy na poniższych wykresach obrazujących sprzedaż klawiatur, myszek i słuchawek dla graczy.
Akcesoria dla graczy – pozostałe marki
W przypadku tańszych marek zmiany cen nie były aż tak częste, ale ich wzrost w czasie lockdownu i tak był zauważalny – ceny rosły nawet o 25%.
Ciekawym przykładem jest mysz FURY WARRIOR. W dniach, w których u konkurencji brakowało towaru, jej ceny w innym sklepie natychmiast stawały się wyższe. Tak szybkie reagowanie na zmiany cen u konkurencji jest możliwe dzięki stosowaniu narzędzia Dynamic Pricing, które oferuje platforma Dealavo. Dzięki temu można szybko reagować na out-of-stocki i na bieżąco optymalizować cenę.
Maszynki do golenia – ceny w czasach pandemii
Kolejnymi produktami, na które popyt wzrósł w związku z koronawirusem to te, z których konsumenci byli zmuszeni korzystać, w związku z zaistniałą sytuacją, jak np. maszynki do golenia dla mężczyzn. W ich przypadku większy popyt wywołał duże wahania cenowe bez wyraźnej tendencji spadkowej czy wzrostowej. W zeszłym roku ceny tych produktów były bardzo stabilne. Od lutego 2020 natomiast pojawiły się duże rozbieżności cenowe będące efektem licznych promocji organizowanych przez sklepy walczące o konsumenta.
Na poniższym przykładzie maszynki premium różnica między najtańszą a najdroższą ofertą w połowie marca wynosiła aż 500 zł. Obecnie ze względu na luzowanie obostrzeń rozbieżności są mniejsze, a wahania coraz rzadsze.
Podobną sytuację można było zaobserwować także w przypadku produktów ze średniej półki cenowej.
Choć obecnie możemy zaobserwować pewną stabilizację cen, nie oznacza to niestety, że rozbieżności już się nie pojawią. Dla producentów i sklepów, których ceny gwałtownie rosły, monitoring będzie kluczowy. Pozwoli on na wychwycenie wszystkich spadków, które wciąż mogą być gwałtowne i osiągać wartości nawet poniżej ceny SRP. Jeśli zastanawiasz się, jak skutecznie monitorować ceny, zapraszamy do kontaktu z Dealavo – przedstawimy Ci rozwiązania, które pomogą Ci skutecznie pozyskiwać dane rynkowe.